Skip to main content

Kilka drobnych tekstów z „Frondy”


Na portalu PCh24.pl zamieszczono moje krótkie omówienie dramatycznego listu chińskiego kardynała Josepha Zena, który dotyczy prześladowania katolików w Chinach i to mimo podpisania porozumienia między Watykanem a chińskim rządem. Informowałem o nim w swoim poprzednim wpisie. Prześladowania cierpią też inne wyznania religijne, w tym sekty chrześcijańskie. Ostatni chiński sąd skazał na 9 lat więzienia protestanckiego lidera Kościoła Przymierza Wczesnego Deszczu. Obłożono go też karą finansową i zasądzono przepadek mienia. Więcej w tekście „9 lat więzienia dla protestanckiego pastora w Chinach”.

Niestety ideologia LGBT infekuje też Kościół katolicki, o czym świadczy częstotliwość pojawiania się tej tematyki w relacjach dotyczących spraw kościelnych. Z jednej strony nie jest to pewnie nic nowego w dziejach chrześcijaństwa, wystarczy wziąć do ręki listy św. Pawła czy Apokalipsę. Z drugiej – smutne, że tak łatwo sami duchowni poddają się „Duchowi Czasu”.

Dwa moje teksty o tej tematyce są poświęcone Ameryce Łacińskiej. Paragwajski arcybiskup Edmundo Valenzuela wywołał kontrowersję i poruszenie swoją homilią abp Edmundo Venezuela. Mówił on o szacunku dla homoseksualistów i tworzonych przez nich „rodzin”. Arcybiskup dementował potem doniesienia medialne, twierdząc, że przeinaczono jego słowa, ale wcześniej jego reakcja była inna. Tak przynajmniej twierdzi portal „Life Site News”. O tym w tekście: „Homoherezja paragwajskiego arcybiskupa? Skandaliczne słowa”.

Drugi artykulik dotyczy z kolei jawnego zgorszenia, do jakiego doszło w Brazylii, gdzie ksiądz udzielił błogosławieństwa parze... homoseksualnej. Ksiądz zapewniał przy tym parę, że Bóg „błogosławi” jej homoseksualnej „miłości”. Na szczęście zareagował tutaj lokalny biskup, który nałożył na księdza karę suspensy. O szczegółach można przeczytać w tekście „Skandal!Ksiądz pobłogosławił parę homoseksualistów”.

Trzeci tekst o tematyce homoseksualnej dotyczy nowo mianowanego biskupa w Anglii, wobec którego są wysuwane poważne zarzuty o sprzyjanie przyjmowania do seminariów homoseksualistów i niesprzeciwianie się promowania ideologii homoseksualnej. Miało się to zwłaszcza uwidocznić, gdy nowy biskup był jeszcze rektorem najstarszego angielskiego seminarium – St. Mary’s College. Jeśli zarzuty są prawdziwe, to powstaje pytanie, czy „Franciszek mianował prohomoseksualnego biskupa?”.

Ostatni z rekomendowanych artykulików jest raczej przykry dla katolików. Z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że tamtejsi katolicy są na bakier z nauką moralną Kościoła. Są oni bardziej gotowi popierać promowanie homoseksualizmu czy aborcji niż protestanci. Skąd tak postawa amerykańskich katolików? O tym można się dowiedzieć z tekstu „USA:Protestanci bardziej moralni od katolików”.

Zachęcam do lektury na portalu "Fronda" tych i innych moich tekstów sygnowanych inicjałami "jjf".

Comments

Popular posts from this blog

„W co wierzymy” – najnowsza książka Fultona J. Sheena już wkrótce w sprzedaży!

Jest już zapowiedź najnowszej książki abp. Fultona J. Sheena w moim przekładzie. Publikacja będzie nosiła po polsku tytuł W co wierzymy . Sam arcybiskup nazwał ją w tekście „encyklopedią” i faktycznie można ją czytać na wyrywki, by dowiedzieć się na przykład, czym są sakramenty albo co to są cuda, albo jaka jest nauka Kościoła o aniołach itp., itd. Moim zdaniem można też tę książkę określić jako „Mini wykłady o maxi sprawach”, by zapożyczyć tytuł od polskiego autora, gdyż faktycznie jest to zbiór krótkich tekstów o sprawach, które są istotne dla naszego życia, dla naszych relacji z bliźnimi i ze światem. Na przykład Sheen swoją „encyklopedię” zaczyna od fundamentalnego pytania o sens życia. Stąd książka nie jest przeznaczona jedynie dla katolików. Po tę publikację powinien sięgnąć tak naprawdę każdy, komu poważna refleksja nad życiem nie jest obca. Mogłaby ona nosić równie dobrze dziś prowokujący i jednoznacznie brzmiący tytuł „Twoje życie ma sens”. W oryginale książka w rzec...

Mówiąc krótko z Josephem Pearcem III: O czytaniu i (o)błędnym odczytywaniu "Kupca weneckiego"

Mówiąc krótko: Lektura na długie jesienne wieczory IV