Skip to main content

„Kochana Amazonia”, czyli kilka drobnych tekstów z „Frondy”


Trochę zaniedbałem aktualizację swoich tekścików z portalu „Fronda”, więc dzisiaj wybrana ich garść na różne tematy.

Nowa adhortacja papieża Franciszka pewnie jeszcze długo będzie komentowana, a z pewnością budzić kontrowersje i spotykać się ze sprzecznymi interpretacjami. Pewien przedsmak tego dała konferencja prasowa z 12 lutego, na której dziennikarzy intrygowała nie tylko sama adhortacja, ale także znaczenie dokumentu końcowego synodu amazońskiego. Wrażenie jest takie, że wyjaśnienia chyba jeszcze bardziej pogłębiły zamieszanie. Mam nadzieję, że mój artykulik oddaje choć trochę tę całą konfuzję i konsternację: „Czy dokument końcowy Synodu Amazońskiego to Magisterium?”

Holandia zjeżdża po równi pochyłej. Tamtejsi lewicowcy postulują kolejne rozwiązania legislacyjne, które ułatwiałyby rozstanie się z tym światem na życzenie. A ponieważ według badań rządowych istnieje pewna grupa osób powyżej 55 roku życia, która chciałaby tego dokonać, to daje promotorom śmierci dodatkowy argument za wprowadzeniem np. „pigułki śmierci”. Na czym się to skończy? Strach pomyśleć: „Holandia: Lewica proponuje pigułkę śmierci dla seniorów”.

Wracając do papieża Franciszka, włoski teolog uważa, że ojciec święty posuwa się za daleko w swoich kompromisach ze światem, chwali przy tym Benedykta XVI, który „bardziej troszczył się o doktrynalną klarowność”. Zwłaszcza w kontaktach z komunistami i islamistami. Tymczasem Kościół katolicki znajduje się w czasie kryzysu, a herezja modernizmu powróciła. Co więcej mówi dominikański teolog? O tym w „Dominikański teolog:papież idzie na zbyt duży kompromis z wrogami chrześcijaństwa”.

Holandia się stacza, a tamtejsi promotorzy cywilizacji śmierci proponują zwiększyć jej zasięg. Tymczasem pewna feministka-okultystka proponuje pozbycie się całej ludzkości dla dobra planety i zwierząt. Proszę zapiąć pasy i przygotować się na ostrą jazdę. Pani Spurek przy niej wymięka, choć wydawałoby się, że trudno ją pobić w tej konkurencji: „Okultystyczna feministka postuluje kres rasy ludzkiej”.

Polak – Węgier dwa bratanki, choć Orban nie jest nawet katolikiem. Mimo to chwali papieża św. Jana Pawła II, od którego dostał medal nie za to, co zrobił, ale co miał zrobić. Kalwiński premier Węgier zadziwia chwaląc Kościół katolicki, który uważa za obrońcę suwerennych państw. Co jeszcze mówi Viktor Orban? „Wiktor Orban wychwala katolicyzm”.

I na koniec mniej przyjemne wieści z Chin. Emerytowany biskup Hongkongu przyjechał do USA, by spotkać się z kongresmanami. Przy okazji mówił o prześladowaniu chińskich katolików. Uważa on, że Kościół podziemny w tym kraju jest skazany na śmierć, a wini za to politykę kardynała Parolina: „Kard. Joseph Zen: Chiński Kościół podziemny skazany na śmierć”.

Zachęcam też do lektury innych moich i nie tylko moich tekstów z portalu „Fronda”.

Comments

Popular posts from this blog

Premiera! Nowa książka w moim przekładzie!

S ą już egezmplarze autorskie "Świątobliwych zdrad". Książka, której autorką jest Martha Alegria Reichmann de Valladares, ukazała się nakładem Wydawnictwa AA w moim przekładzie. Rzecz smutna, bo mówiąca o korupcji na najwyższych szczeblach hierarchii watykańskiej, o skandalu homoseksualnym i jego kryciu oraz o przyjaźni ambasadora Hondurasu i jego rodziny z wysoko postawionym w hierarchii watykańskiej duchownym, który ostatecznie zostawił wdowę po amabasdorze i jego córki na lodzie po wkręceniu ich w szwindel finansowy...

BookTube: O feministkach i "Największych kłamstwach XXI wieku", czyli polski Wierchowieński łże jak pies

Jane Austen: Gigant literacki nie tylko wśród kobiet

Na portalu „Christianitas” opublikowano kolejny szkic Josepha Pearce’a w moim przekładzie. Tym razem autor w swoim krótkim, acz treściwym tekście pisze o Jane Austen i jej znaczeniu w literaturze nie tylko angielskiej. Auto uważa, że spokojnie „można wymienić ją jednym tchem z Tołstojem, Dostojewskim i Dickensem. Niewielu w istocie dorasta jej do pięt pod względem czystego blasku jej dzieła i przenikliwych głębi, które sonduje”. Autor pisze też o stosunku wielkiej angielskiej pisarki do Kościoła katolickiego „w czasie, kiedy antykatolicka bigoteria i sekciarstwo stanowiły standardowe stanowisko w kulturze angielskiej”. O tym wszystkim i więcej można przeczytać w szkicu „Geniusz Jane Austen” . Photo by Paolo Chiabrando on Unsplash