Skip to main content

Recenzja książki „W co wierzymy” Fultona J. Sheena na portalu „Fronda”


Na portalu „Fronda” ukazała się recenzja książki arcybiskupa Fultona J. Sheena W co wierzymy. Karol Kubicki pisze w niej m.in.:

„To, co abp. Sheenie dziś cenne, a jednocześnie tak rzadko spotykane, to jego biegłość w całej teologii, a nie jedynie w poszczególnych jej traktatach. Jak cała współczesna nauka, również teologia jest obecnie niezwykle wyspecjalizowana. Mamy wybitnych znawców poszczególnych ksiąg biblijnych, mistrzów konkretnych traktatów teologii dogmatycznej i specjalistów od określonych zagadnień teologii moralnej. Ale z wytęsknieniem patrzymy na scholastycznych mistrzów, którzy jednym umysłem potrafili ogarnąć całą świętą naukę. Św. Tomasz z Akwinu, najwybitniejszy umysł Kościoła katolickiego, stworzył swoją wielką Sumę Teologiczną. W jednym dziele zamknął całą teologię. Podobnego Dzieła w swoim życiu dokonał abp Sheen.”

Reszta tej dość obszernej recenzji do przeczytania na portalu „Fronda”. Mam nadzieję, że zachęci ona też do lektury i nabywania samej książki W co wierzmy.

Comments

  1. Witam serdecznie Panie Janie.

    Po przeczytaniu tej recenzji bardziej zrozumiałem dlaczego uważam Abp Sheena za jednego z największych gigantów wiary. Fulton Sheen był niesamowicie wręcz wszechstronny. Ogarniał całość nauki katolickiej a dziś ilu potrafimy wskazać takich kompletnych umysłów. Przychodzi mi do głowy np Scott Hahn, może byłbym w stanie wymienić jeszcze kilku, mimo to stawiam ich wszystkich niżej od Arcybiskupa. Ks. Skrzypczak, wybitny teolog, w każdej swojej homilii zachwyca się niezrównaną głębią myśli Sheena.

    Pan Kubicki napisał w swojej wspaniałej recenzji: "... stwierdzić, że to współczesna Suma Teologiczna, nie jest nadużyciem." Przyznam, że nad tym stwierdzeniem zatrzymałem się na troszkę dłużej, ponieważ to ogromne wyróżnienie, porównanie "W co wierzymy" do największego dzieła św. Tomasza, powszechnie uważanego za największy umysł katolicki wszech czasów. Czy faktycznie jest to Pana zdaniem Suma Teologiczna XXI ?

    Zamówiłem "W co wierzymy" od razu po premierze ale wciąż czekam na swój egzemplarz, ponieważ nie mieszkam w Polsce i przez obecną skomplikowaną sytuację kurier w moim miejscu zamieszkania jeszcze nie działa.

    Pozdrawiam Serdecznie.
    Z Panem Bogiem!



    ReplyDelete
  2. Panie Piotrze, nie chciałbym się wypowiadać zbyt szczegółowo na temat porównań do św. Tomasza z Akwinu, bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Jeśli natomiast mogę wyrazić swoje skromne zdanie, to porównanie jest o tyle uzasadnione, że św. Tomasz z Akwinu był bez wątpienia autorytetem dla Arcybiskupa. Fulton Sheen dużo czytał ze współczesnej literatury i weryfikował to w świetle tomizmu. Sam osobiście poleciłbym tę książkę jako np. jedną z trzech książek, które należy przeczytać, gdyż jest faktycznie taką sumą poglądów i pisarstwa Fultona J. Sheena. Oprócz "Życia Jezusa Chrystusa" dodałbym jeszcze "Treasure in Clay" - autobiografię Arcybiskupa, która miejmy nadzieję wkrótce ukaże się po polsku. "W co wierzymy" jest książką, którą warto też polecić ludziom, którzy poszukują, może się pogubili albo którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o nauce Kościoła katolickiego.

    ReplyDelete
  3. Bardzo dziękuję za odpowiedź.

    Mam nadzieję, że Treasure in Clay" ukaże się jeszcze w tym roku. Mam już ostatnie pytanie, jeśli można. Czy "W co wierzymy" znajdziemy uzasadnienie tego, dlaczego akurat to właśnie Kościół katolicki jest prawdziwą religią? Arcybiskup Sheen stara się w pewien sposób pokazać wyjątkowość Kościoła na tle przeróżnych światopoglądów? Dopytuję ponieważ napisał Pan, że warto tą lekturę polecić poszukującym, a ci często pytają na samym początku o to dlaczego Kościół katolicki uważa, że jest wyjątkowy, skoro na świecie jest tyle różnych dróg, filozofii życia.

    Z wyrazami szacunku.
    Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  4. Myślę, że odpowiedzią na ten temat są rozważania Sheena zarówno o wyjątkowości i bóstwie samego Chrystusa (co można też znaleźć w "Życiu Jezusa Chrystusa"), jak i jego refleksje np. o sakramentach, o Matce Jezusa, o papieżu, o samym Kościele. Tego w tej książce jest sporo i zdziwiłbym się, gdyby ktoś po lekturze tego nie dostrzegł. Notabene H. Belloc zwracał uwagę na fakt, że samo istnienie Kościoła katolickiego świadczy o jego wyjątkowości na tle innych instytucji ludzkich. Biorąc pod uwagę mizerię wielu jego hierarchów, kapłanów i świeckich, Kościół już dawno powinien się zawalić i przestać istnieć.

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Premiera! Nowa książka w moim przekładzie!

S ą już egezmplarze autorskie "Świątobliwych zdrad". Książka, której autorką jest Martha Alegria Reichmann de Valladares, ukazała się nakładem Wydawnictwa AA w moim przekładzie. Rzecz smutna, bo mówiąca o korupcji na najwyższych szczeblach hierarchii watykańskiej, o skandalu homoseksualnym i jego kryciu oraz o przyjaźni ambasadora Hondurasu i jego rodziny z wysoko postawionym w hierarchii watykańskiej duchownym, który ostatecznie zostawił wdowę po amabasdorze i jego córki na lodzie po wkręceniu ich w szwindel finansowy...

BookTube: O feministkach i "Największych kłamstwach XXI wieku", czyli polski Wierchowieński łże jak pies

Jane Austen: Gigant literacki nie tylko wśród kobiet

Na portalu „Christianitas” opublikowano kolejny szkic Josepha Pearce’a w moim przekładzie. Tym razem autor w swoim krótkim, acz treściwym tekście pisze o Jane Austen i jej znaczeniu w literaturze nie tylko angielskiej. Auto uważa, że spokojnie „można wymienić ją jednym tchem z Tołstojem, Dostojewskim i Dickensem. Niewielu w istocie dorasta jej do pięt pod względem czystego blasku jej dzieła i przenikliwych głębi, które sonduje”. Autor pisze też o stosunku wielkiej angielskiej pisarki do Kościoła katolickiego „w czasie, kiedy antykatolicka bigoteria i sekciarstwo stanowiły standardowe stanowisko w kulturze angielskiej”. O tym wszystkim i więcej można przeczytać w szkicu „Geniusz Jane Austen” . Photo by Paolo Chiabrando on Unsplash