Jan J. Franczak

 

    Tym razem najnowszy odcinek z cyklu „Mówiąc krótko” ukaże się wyjątkowo dzień wcześniej - w czwartek (22 października). Powód jest oczywisty - czekamy na werdykt Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze i przypomnieć książkę Petera Kreefta, która ukazała się w moim tłumaczeniu przed laty, a w której podaje on argumenty logiczne przeciwko dopuszczalności aborcji. Nie wątpię, że nie trafią one do zwolenników mordowania nienarodzonych - są z reguły na bakier z logiką i zdrowym rozsądkiem. Ale może się mylę...

 

Jednocześnie na portalu PCh24.pl oraz „The Imaginative Conservative” ukazał się 13 października mój wywiad z Josephem Pearcem dla uczczenia pierwszej rocznicy kanonizacji kard. Johna Henry’ego Newmana. Po polsku nosi on tytuł „Święty JohnHenry Newman i sejsmiczny wstrząs” , a po angielsku „ In Praise of Newman on theAnniversary of His Canonization” . Dla zachęty krótki fragment z tej rozmowy: „Z perspektywy globalnej kanonizacja Newmana utwierdza jego miejsce jako jednego z najbardziej wpływowych teologów minionych dwustu lat. Jego naświetlenie rozwoju doktryny w ramach ograniczeń narzuconych przez Tradycję pomogło wyjaśnić rozróżnienie pomiędzy zakorzenieniem autentycznego rozwoju a brakiem zakorzenienia modernizmu. Ponadto jego wielkie studium na temat wczesnego Kościoła i pierwszych herezji było wkładem w kościelny depozyt wiedzy w tych dziedzinach”.   Reszta do przeczytania na jednym z obu wymienionych portali.  

I odpowiada w kolejnym szkicu, który w moim tłumaczeniu ukazał się niedawno na portalu „Christianitas” . Oczywiście nie obędzie się i bez odwołania do Szekspira. „ Jakiś czas temu – pisze autor Pisarzy nawróconych – w artykule na temat   moralności   współczesnej edukacji dla portalu „Intellectual Takeout” zacytowałem słynną radę Poloniusza, jakiej udzielił swojemu synowi, aby nade wszystko był wierny „sobie”. Stwierdziłem, że taka maksyma „służy za motto dla wszelkiej współczesnej zsekularyzowanej i zrelatywizowanej edukacji”. Sprzeciwiając się temu mojemu stwierdzeniu, ktoś skomentował, że słowa Poloniusza były jedynie zwykłym powtórzeniem starożytnego greckiego aforyzmu, by „poznać samego siebie”, co Platon między innymi uważał za początek mądrości”. Całość tekstu Czy możemy poznać samych siebie do przeczytania na portalu „Christianitas” .  

 

Na portalu PCh24.pl opublikowano wywiad, jaki przeprowadziłem z Josephem Pearcem o Robercie Hugh Bensonie – jednym z ważniejszych pisarzy katolickich w Anglii i konwertycie na katolicyzm, którego nawrócenie wywołało poruszenie w środowisku intelektualnym na początku XX wieku. Rozmawiamy zarówno o nawróceniu na katolicyzm (nie tylko Bensona) i o poszerzeniu perspektywy, jaką to daje, jak i o jednej z najważniejszych powieści dystopijnych, choć często pomijanych, kiedy wymienia się takie znane utwory, jak Rok 1984 Orwella, Nowy wspaniały świat Huxleya czy Fahrenheit 451 Bradbury’ego. Tą powieścią jest Władca świata ( Lord of the World ) Bensona. Joseph Pearce jest przekonany, że Władca świata to dzieło wybitniejsze od lepiej znanej powieści Orwella. A dlaczego? Zachęcam do lektury na portalu PCh24.pl całego wywiadu: „Robert Hugh Benson: Drzewo życia i prorocze ostrzeżenie” .