Skip to main content

Joseph Pearce broni Szekspira przed hollywoodzkim nonsensem

Joseph Pearce to niestrudzony demaskator nonsensów na temat Szekspira, jakie wypisują badacze i krytycy jego twórczości. Autor poświęcił trzy książki tematyce szekspirowskiej pokazując piękno utworów Barda ze Stratfordu, ale jednocześnie dowodząc ich katolickości i usiłując spojrzeć „oczami Szekspira”, by jak najwierniej oddać ich sens. W opublikowanym na portalu „Christianitas”szkicu w moim przekładzie broni tym razem Szekspira przed hollywoodzkim nonsensem.

Pearce pisze we wstępie tak: „Czterysta lat po swojej śmierci William Szekspir pozostaje jedną z najważniejszych postaci w ludzkiej historii. Stojąc ramię w ramię z Homerem i Dantem jest on częścią triumwiratu literackich gigantów, którzy trwają nad stuleciami jako nieprzemijający świadkowie nieprzemijającej rzeczywistości. Satysfakcjonujący jest zatem fakt, że współczesne osiągnięcia naukowe pokazują, iż ten wielki geniusz był wierzącym katolikiem w bardzo antykatolickich czasach. W tym świetle Anonimus, hollywoodzki film z roku 2011, rzekomo pokazujący Szekspira i jego czasy, jest nie tylko trawestacją historii, ale szkalowaniem samego barda ze Stratfordu”.

Resztę szkicu Wobronie Szekspira przed hollywoodzkim nonsensem można przeczytać na portalu „Christanitas”. Zachęcam do lektury.

Zdjęcie autorstwa Mike z Pexels

Comments

Popular posts from this blog

„W co wierzymy” – najnowsza książka Fultona J. Sheena już wkrótce w sprzedaży!

Jest już zapowiedź najnowszej książki abp. Fultona J. Sheena w moim przekładzie. Publikacja będzie nosiła po polsku tytuł W co wierzymy . Sam arcybiskup nazwał ją w tekście „encyklopedią” i faktycznie można ją czytać na wyrywki, by dowiedzieć się na przykład, czym są sakramenty albo co to są cuda, albo jaka jest nauka Kościoła o aniołach itp., itd. Moim zdaniem można też tę książkę określić jako „Mini wykłady o maxi sprawach”, by zapożyczyć tytuł od polskiego autora, gdyż faktycznie jest to zbiór krótkich tekstów o sprawach, które są istotne dla naszego życia, dla naszych relacji z bliźnimi i ze światem. Na przykład Sheen swoją „encyklopedię” zaczyna od fundamentalnego pytania o sens życia. Stąd książka nie jest przeznaczona jedynie dla katolików. Po tę publikację powinien sięgnąć tak naprawdę każdy, komu poważna refleksja nad życiem nie jest obca. Mogłaby ona nosić równie dobrze dziś prowokujący i jednoznacznie brzmiący tytuł „Twoje życie ma sens”. W oryginale książka w rzec...

Mówiąc krótko z Josephem Pearcem III: O czytaniu i (o)błędnym odczytywaniu "Kupca weneckiego"

Mówiąc krótko: Lektura na długie jesienne wieczory IV