Skip to main content

Joseph Pearce o nieporozumieniach językowych i słowach, które ranią

Na portalu „Christianitas” ukazał się kolejny szkic Josepha Pearce’a w moim tłumaczeniu. Tym razem o języku, unieważnianiu pewnych słów, braku zrozumienia ich sensu oraz o tym, dlaczego pewne wyrazy ranią. Pearce przytacza na początku anegdotkę, która znakomicie ten problem ilustruje:

„Kilka lat temu pewni latynoscy przyjaciele opowiedzieli mi o ponuro zabawnym, aczkolwiek być może groźnym incydencie w metrze w Waszyngtonie. Rozmawiali o czymś niewinnym, a przedmiotem ich dyskusji okazało się być coś, co przypadkiem miało czarny kolor. Powtórzenie hiszpańskiego słowa negro wywołało agresywne spojrzenia, a w końcu groźby słowne pewnych Afroamerykanów, którzy nie mówiąc po hiszpańsku usłyszeli właśnie powtórzenie tego słowa i założyli, że moi latynoscy przyjaciele są rasistami”.

Reszta w tekście Ale słowa nas nie zranią? na portalu „Christianitas”. Zachęcam do lektury.

Ilustracja: pexels.com

Comments

Popular posts from this blog

Premiera! Nowa książka w moim przekładzie!

S ą już egezmplarze autorskie "Świątobliwych zdrad". Książka, której autorką jest Martha Alegria Reichmann de Valladares, ukazała się nakładem Wydawnictwa AA w moim przekładzie. Rzecz smutna, bo mówiąca o korupcji na najwyższych szczeblach hierarchii watykańskiej, o skandalu homoseksualnym i jego kryciu oraz o przyjaźni ambasadora Hondurasu i jego rodziny z wysoko postawionym w hierarchii watykańskiej duchownym, który ostatecznie zostawił wdowę po amabasdorze i jego córki na lodzie po wkręceniu ich w szwindel finansowy...

BookTube: O feministkach i "Największych kłamstwach XXI wieku", czyli polski Wierchowieński łże jak pies

Jane Austen: Gigant literacki nie tylko wśród kobiet

Na portalu „Christianitas” opublikowano kolejny szkic Josepha Pearce’a w moim przekładzie. Tym razem autor w swoim krótkim, acz treściwym tekście pisze o Jane Austen i jej znaczeniu w literaturze nie tylko angielskiej. Auto uważa, że spokojnie „można wymienić ją jednym tchem z Tołstojem, Dostojewskim i Dickensem. Niewielu w istocie dorasta jej do pięt pod względem czystego blasku jej dzieła i przenikliwych głębi, które sonduje”. Autor pisze też o stosunku wielkiej angielskiej pisarki do Kościoła katolickiego „w czasie, kiedy antykatolicka bigoteria i sekciarstwo stanowiły standardowe stanowisko w kulturze angielskiej”. O tym wszystkim i więcej można przeczytać w szkicu „Geniusz Jane Austen” . Photo by Paolo Chiabrando on Unsplash