W minioną sobotę wysłałem do wydawnictwa kolejną
przetłumaczoną książkę. Rezultat będzie można zobaczyć, nabyć i przeczytać
najprawdopodobniej już we wrześniu tego roku. Nie wyjawię jeszcze, o jaką publikację
chodzi. Powiem jedynie, że to autor, którego książki do tej pory nie były
jeszcze tłumaczone na język polski. Zdradzę też, że rzecz będzie o modlitwie
różańcowej i to specjalnie dla mężczyzn.
Więcej może przed premierą.
Teraz czas na odpoczynek, choć parę wpisów na blogu się
pojawi pod moją nieobecność.
Comments
Post a Comment